
Do dziś pamiętam dzień, w którym oboje z Marcinem po raz pierwszy zeszliśmy pod wodę. Nie sądziłam jednak, że ten dzień tak bardzo zaważy na naszym późniejszym życiu. Nim się obejrzałam Marcin stał się osobą uzależnioną od nurkowania. Teraz przy planowaniu podróży głównym kryterium przy wyborze następnej destynacji nie jest zwykłe: co można tam zobaczyć? tylko: co można tam zobaczyć pod wodą?
Nurkujemy przy każdej okazji i wszędzie gdzie się da. Oprócz nurkowań w Polsce mamy za sobą nurkowania w Holandii, Niemczech, Islandii, na Malcie, Sycylii, Sardynii, Lanzarote, Korfu, Lomboku, Komodo i Sulawesi. Marcin dodatkowo w Australii, Kalifornii, Egipcie, Belgii, na Węgrzech, Orkadach, Bonaire i Samoa.
W przyszłości na stronie chcemy otworzyć galerię z wszystkich naszych nurkowań.